Archiwa tagu: relacja

Mistrzostwa Świata 2017, dzień po dniu

Wyniki na bieżąco – na wąskim pasku „Running Scores” kliknij na nazwę imprezy

Dzień czternasty, późno wieczorem czyli ceremonia zakończenia

Mistrzowie Świata Teamów Transnational

Krzysztof Jassem, Piotr Gawryś z córką Julią, Michał Klukowski, Marcin Mazurkiewicz

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Bermuda Bowl

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

USA 2

Venice Cup

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Chiny

d’Orsi Cup

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

USA 2

Z uwagi na okrutnie słabe łącze w hotelu – reszta zdjęć, informacji, filmów – później

Przepraszam!!!

Dzień czternasty, ostatni, sobota, 26 sierpnia

Mamy złoto w transnational

Po zaciętym boku team MAZURKIEWICZ do bogatej kolekcji tytułów dorzucił kolejny – Mistrzostwo Świata Teamów Transnational

wyniki finału tutaj

Migawki z finału

Bermuda Bowl dla USA 2

Łzy szczęścia i łzy rozpaczy. Tak zakończył się bój o największe trofeum światowego brydża. 2 impami czyli innymi słowy, 2 nadróbkami wygrał team z Jackiem Pszczołą w składzie – USA2

Galeria zdjęć wszystko Ci opowie

mam wielkie kłopoty z internetem w hotelu, więc reszta dopiero jutro

Przepraszam!!!

__________________________________________

Dzień trzynasty, piątek, 25 sierpnia

Mamy złoto i srebro…

…w transnational, gdyż w finale spotkają się teamy, stricte polski MAZURKIEWICZ z chińsko-polskim JINSHUO.

MAZURKIEWICZ (Marcin Mazurkiewicz, Krzysztof Jassem, Piotr Gawryś, Michał Klukowski) po zaciętej walce pokonał team PERCY (Marion Michielsen (Holandia), Zia Mahmood (USA), David Gold, Andy Robson (obaj Anglia) wynikiem 80-67.

W drugim półfinale ZIMMERMANN z Krzysiem Martensem po wyrównanym boju uległ 70-76 w/w teamowi polsko-chińskiemu z Jackiem Kalitą i Michałem Nowosadzkim.

wyniki transnational tutaj

Bermuda Bowl czyli finał Francja – USA 2

Po sześciu segmentach (z ośmiu) kilkunastopunktową przewagę ma Francja. Co chwila mecz jest filmowany i pokazywany we francuskiej TV. Francuska Federacja ma ponad 100.000 członków i mimo, że rząd francuski nie uznaje brydża jako sport, to królewska gra cieszy się wielką popularnością w tym kraju. Kto wie, może ten słynny finał pomoże Francuzom przystąpić do rodziny sportowej.

Francja jest aktualnym mistrzem Europy (Budapeszt, 2016), ale ich ostatni tytuł światowy miał miejsce 20 lat w tunezyjskim Hammamet. Wówczas drużyna francuska pokonała w finale faworytów USA 2.

Przypomnijmy skład Francji w 1997 Paul Chemla, Alain Levy, Christian Mari, Hervé Mouiel, Frank Multon, Michel Perron, Jean-Louis Stoppa (niegrający kapitan). Większość z nich to emeryci brydżowi, za wyjątkiem Franka Multona, który od lat partneruje Pierrowi Zimmermannowi w drużynie MONACO.

Nasze serca jednak są za drużyną z drugiej strony Atlantyku, gdyż w USA 2 gra nasza Pszczółka czyli Jacek Pepsi Pszczoła. Zapewne część czytelników zastanawia się skąd ten przydomek Pepsi. Otóż Jacek od 30 niemal lat gra w USA i dla USA, a spróbuj poprosić dowolnego Amerykańca o wymówienie jego nazwiska. Więc pragmatyczni Amerykanie z Pszczoły zrobili Pepsi.

wyniki Bermuda Bowl tutaj

W meczu o 3. miejsce pierwszy swój medal w historii mistrzostw świata zdobyła drużyna Bułgarii pokonując dzielnych Nowozelandczyków, dla których już awans do najlepszej czwórki świata był olbrzymim sukcesem.

Polki niestety bez medalu…

…ale po pierwsze to nadal największy sukces polskiej kobiecej reprezentacji w historii PZBS, a po drugie walkę o finał przegrały z niepokonaną drużyną z Chin, która zdeklasowała w finale Angielki do tego stopnia, że te ostatnie oddały ostatni segment walkowerem, co spowodowało, że dzisiaj nie mam zdjęć z tego wydarzenia.

Skład zwycięskiej drużyny Yan HUNG, Yan LIU, Yan LU, Qi SHEN, Nan WANG, Wen Fei WANG. Przyznacie, że w tak silnym składzie musiały wygrać.

Gratulacje!!!

诸位好 (czyta się tak jak się pisze)

wyniki Venice Cup tutaj

Seniorzy USA 2 zdobyli d’Orsi Trophy…

….co nie jest niespodzianką, gdyż zazwyczaj właśnie oni to wygrywają. W ośmiu dotychczasowych edycjach nie wygrali tylko w 2009 w São Paolo, gdzie triumfowała Anglia i dwa lata później w Veldhoven, gdzie musieli uznać wyższość Francji.

Mistrzowie Świata 60+: Allan Graves, Neil Siverman, Michael Becker, David Berkovitz, Alan Sontag, Jeff Wolfson i kapitan niegrający Steve Garner

_______________________________________________

Dzień dwunasty, czwartek, 24 sierpnia

Panie walczą o brąz

Po 3 segmentach (z pięciu) nasze reprezentantki przegrywają ze Szwecją 33 impami, ale to można odrobić trzema rozdaniami, a ponieważ przed jeszcze 2 x 16, więc …

jutro (właściwie dzisiaj, bo późna godzina się zrobiła) o 16.40-16.50 poznamy wszystkich brązowych medalistów i … mamy nadzieję…

Finał Venice Cup

Nasze pogromczynie z półfinału Chinki wyraźnie prowadzą w meczu z Angielkami, a na półmetku (dzisiaj kolejne 3 x 16) ich przewaga wynosi 42 impy

wyniki Venice Cup tutaj

Finał Bermuda Bowl…

jest niebywale zacięty i po pierwszym dniu (3 x 16) jest remis po 96. Przed nami jest 5 segmentów 16-rozdaniowych, więc emocje, mam nadzieję, będą nam towarzyszyć do końca

… i seniorów

Wprawdzie Amerykanie prowadzą z Włochami 14 punktami, ale jedno dobre rozdanie może wszystko odmienić

wyniki Bermuda Bowl tutaj, a seniorów tutaj

Migawki z finałowego meczu o Bermuda Bowl

Transnational

Do czwórki weszły teamy faworytów i roi się tutaj od Polaków.

W jednym z półfinałów spotka się team ZIMMERMANN z Krzysztofem Martensem w składzie z chińsko-polskim teamem JINSHUO z Jackiem Kalitą i Michałem Nowosadzkim. Drudzy półfinaliści to prezentowany już przeze mnie team MAZURKIEWICZ (Marcin Mazurkiewicz, Krzysztof Jassem, Piotr Gawryś i Michał Klukowski), który za przeciwnika ma team PERCY z Zią Mahmoodem (wyjątkowo Amerykanin pakistańskiego pochodzenia, który twierdzi, że serce ma w Polsce). Emocje gwarantowane

wyniki tutaj

Staff party

Opóźnienie z dzisiejszego przekazu wynikło z tradycyjnego spotkania pod koniec każdych mistrzostw Prezydenta WBF Gianarrigo Rony ze wszystkimi pracującymi przy organizacji i prowadzeniu imprezy. Miło mi poinformować, że tak silnej polskiej ekipy na Drużynowych Mistrzostwach Świata jeszcze nie mieliśmy. Oprócz trzech sędziów Jacka Marciniaka, Kuby Kasprzaka i mnie, był wzmiankowany wcześniej Marcin Wasłowicz z zespołu liczącego oraz Joanna Kowalczyk z Hospitality Desk.

A do kolekcji na pamiątkę z Mistrzostw z  Lyonu

___________________________________________

Dzień jedenasty, środa, 23 sierpnia

Panie zagrają o brąz

Niestety chińska drużyna okazała się nie do przeskoczenia, ale walka była, a odnotować należy nawet prowadzenie po dwóch segmentach. No cóż, sport to sport, więc jutro nowy dzień i nowe nadzieje na pokonanie Szwecji, która dzisiaj uległa mistrzyniom Europy reprezentacji Anglii. Batalia o brązowy medal zapowiada się emocjonująco.

Migawki z półfinału

Półfinał kobiet Szwecja – Anglia…

… był dużo bardziej zacięty i zakończył się 22-punktową przewagą Angielek

wynik kobiet tutaj

Bermuda Bowl czyli mamy Polaka w finale

wyniki

Najpierw Francuzi roznieśli wręcz Nowozelandczyków, którzy po 4 segmentach z 6 rzucili ręcznik. Poddanie się zawsze wywołuje dyskusje, gdyż daje zwycięskiej drużynie więcej czasu na odpoczynek przed decydującym starciem.

W drugim półfinale walka trwała do końca i ostatecznie USA 2 z naszym Jackiem Pepsi Pszczołą powalczy przez kolejne 3 dni (8 x 16, 3 w czwartek, 3 w piątek, 2 w sobotę) z Francją o najważniejsze trofeum w karierze każdego brydżysty – Bermuda Bowl. Miałem jedną interwencję w tym meczu, a złe tłumaczenie Bułgarów spowodowało ich stratę 1,33 impa, a zdarzenie opiszę przy najbliższej sposobności

Wyniki półfinałów seniorów…

… bez niespodzianek. Włosi wysoko wygrali z Indiami, ale mecz USA 2 – Szwecja był bardziej zacięty

wyniki seniorów tutaj

Zwróćcie proszę uwagę, że oba teamy amerykańskie, które awansowały do finały noszą nazwę USA 2. O co tu chodzi??? Aż strach pomyśleć, co by było, gdyby pojawiły się jakieś USY 3

Transnational

Mistrzowie świata, zdobywcy Bermuda Bowl czyli polska drużyna MAZURKIEWICZ w składzie Marcin Mazurkiewicz (kapitan), Krzysztof Jassem, Piotr Gawryś i Michał Klukowski zdecydowanie wygrała eliminacje w stawce 112 teamów, awansując do fazy play-off (8 teamów) i jutro i pojutrze powalczy o medale w tej konkurencji

wyniki transnational tutaj

_____________________________________________

Dzień dziesiąty, wtorek, 22 sierpnia

Jeszcze o ćwierćfinale

Wczoraj wspomniałem o filmiku z radości po zwycięstwie nad srebrnymi medalistkami z Veldhoven 2011 – Indonezją. Dzisiaj niezawodny Marcin Wasłowicz popracował odrobinkę z nagraniem i oto mamy… radość po zwycięstwie

 

A dzisiaj półfinał przeciwko groźnej drużynie z Chin

Po pierwszym dniu trochę przegrywamy (wyniki tutaj), ale jutro nowy dzień i nowe 48 rozdań.

Migawki z innych półfinałów

wyniki open, seniorów

Transnational

Po 100 rozdaniach eliminacji prowadzi amerykański team The MagicDogs z Fredem Gitelmanem, twórcą BBO, w składzie, grającym w parze ze swoją żoną Sheri Whinestock

Polskie teamy w strefie lub bliskie strefy awansu, przypominam, że ze 112 teamów tylko 8 awansuje do fazy play-off. Jutro decydujące 50 rozdań (5 x 10), wyniki tutaj

___________________________________________

Dzień dziewiąty, poniedziałek, 21 sierpnia

Polki w półfinale Venice Cup

Proszę państwa, tego jeszcze nie było. Po raz pierwszy w historii polska drużyna kobieca awansowała do Wielkiej Czwórki Venice Cup. Historyczny dzień, a przecież ostatniego słowa nasze Panie jeszcze nie powiedziały. Jutro półfinał, a przeciwniczki to niezwykle groźne Chinki. Pojutrze wieczorem… oby było jak dzisiaj.

Indonezja – Polska w fotkach

 

A później była nieopisana radość, z której nawet mam króciutki filmik, ale póki co nie mogę go upublicznić, gdyż owa radość była czasem zbyt ekspresyjna, a owa ekspresja nie nadaje się do publikacji, więc najpierw muszę zrobić drobne „przystosowanie”

Niemniej zdjęcia mówią wiele

wyniki ćwierćfinałów: open, kobiet, seniorów

Transnational czyli taki trochę turniej pocieszenia

Przy każdych Mistrzostwach Świata organizowane są turnieje dodatkowe, które cieszą się olbrzymim powodzeniem. Cechą charakterystyczną tych zawodów jest dowolność składów. Nie liczy się narodowość, płeć, wiek i inne :). W tym roku wystartowało 106 teamów, dojdą jeszcze spady z ćwierćfinałów  i może uzbiera się 120? Dlaczego właśnie 120, gdyż dopiero przy tej liczbie teamów do fazy play-off czyli nokautu awansuje 16 teamów. Jeśli będzie mniej, to awansuje tylko 8, a to się robi już czysta loteria. Po pierwszym dniu nasze teamy radzą sobie całkiem, całkiem.

Wyniki transnational tutaj

a migawki z boiska poniżej

Młodzież

Teamy młodzieżowe sukcesów nie przyniosły, ale jak mówił klasyk „liczy się udział”

 

___________________________________________

Dzień ósmy, niedziela, 20 sierpnia

Prowadzenie w ostatnim rozdaniu…

Trwa zacięta walka naszej kobiecej reprezentacji z Indonezją. Po niespecjalnie udanym początku, nasz Panie nie opuściły gardy, a pokazując lwi pazur doprowadziły do remisu w rozdaniu przedostatnim, aby w ostatnim wyjść na dwupunktowe prowadzenie.

Jutro kolejne 48 rozdań (3 x 16) …. kciuki, kciuki, kciuki

wyniki: open, kobiety, seniorzy

Kongres IBPA (International Bridge Press Association)

Co roku podczas mistrzostw świata odbywa się Kongres Międzynarodowego Stowarzyszenia Dziennikarzy Brydżowych, którego mam zaszczyt być członkiem.

Na tym corocznym spotkaniu przyznawane są nagrody za najlepsze zagrania w roku poprzedzającym kongres oraz wybierane są władze naszego stowarzyszenia. Miło mi zakomunikować, że wybrany do zarządu IBPA w ubiegłym roku Marek Wójcicki (redaktor naczelny „Brydża”) został ponownie wybrany, tym razem jego kadencja potrwa do 2020 roku. Gratulacje Marku!!!

Również corocznie wybierana jest przez dziennikarzy postać ze świata brydżowego, która przyczyniła się do promocji brydża.

W tym Kapituła na Osobistość Roku jednomyślnie wskazała na Benito Garozzo, żywą legendę światowego brydża, członka włoskiego teamu open.

Do lat 13 czyli tak wyglądają przyszli mistrzowie

Przy okazji Mistrzostw Świata Młodzieży Federacja Francuska zorganizowała turniej teamów młodzieży do lat 13. Nasza reprezentacja z Dolnego Śląska i Małopolski też bierze w tej imprezie udział, o czym nie omieszkam napisać, jeśli zdobędę więcej szczegółów.

Mistrzostwa Świata Teamów Juniorskich

Wspaniale spisują się nasze młodzieżowe teamy, zarówno juniorzy młodsi (do lat 21) jak i młodzież szkolna awansowali do fazy finałowej.

wyniki: juniorzy młodsi, młodzież szkolna

__________________________________________

Dzień siódmy, sobota, 19 sierpnia

Najpierw były nerwy…

…gdyż po spokojnym, wydawałoby się, przebiegu eliminacji w Venice Cup nagle w ostatnim dniu bezpieczny dystans do awansu drastycznie zmalał, a przed naszymi Paniami trzy trudne mecze. Zapewne śledziliście rozgrywki, więc nie będę tego opisywał. Niech zdjęcia same opowiedzą:

wyniki eliminacji Pań tutaj

Drabinka play-offu kieruje się następującymi zasadami: drużyna z miejsca pierwszego po eliminacjach wybiera z miejsc 5-8, następna z pozostałych, następna z pozostałych, a czwarty duet ćwierćfinałowy tworzy się automatycznie. Proszę sobie wyobrazić, że żadna z pierwszych trzech drużyn, a do wybory były Izrael, Anglia, Holandia i Polska, nie wybrały Polski.

Eliminacje przejdą do historii jeszcze z innego powodu. Otóż po raz pierwszy zdarzyło się, że odpadły WSZYSTKIE (znaczy dwie) drużyny amerykańskie (kiedyż w końcu zakończy się to faworyzowanie USA i dopuszczanie dwóch drużyn w każdej konkurencji). Również aktualne Mistrzynie Świata – Francuzki nie poradziły sobie w eliminacjach.

drabinka finałowa tutaj

Wszystkie mecze play-offowe składają z 6 segmentów 16-rozdaniowych.

Trzymamy kciuki!!!!

Polacy w Bermuda Bowl…

Wprawdzie nie ma naszej drużyny w Bermuda Bowl, ale dwaj nasi sławni arcymistrzowie występują w rozgrywkach Bermuda Bowl:

Jacek „Pepsi” Pszczoła w parze z Michaelem Rosenbergiem jako USA 2 awansowali do play-off

Natomiast Krzysztof Martens występujący w teamie Pierra Zimmermana Monaco niestety do „8” nie wszedł, co też było dużym zaskoczeniem

a Asia Żochowska w Venice Cup

Niestety, jak już pisałem wyżej, chyba największym zaskoczeniem tych eliminacji było odpadnięcie aktualnych Mistrzyń Świata reprezentacji Francji w składzie z naszą Asią.

Rozwiązanie zagadki z wczoraj

Niestety nikt nie odgadł co to jest. Przypominam wygląd tego cóś:

Otóż, jak sobie pobiegasz po tym parku, a czasem deszczyk popada, więc jak się po tym deszczyku odpowiednio uświnisz, a najbardziej co będzie uświnione? Wiadomo, adidaski, czy najki albo inne… więc, aby nie brudzić francuskiego bruku po wyjściu z parku, najpierw wytrzyj sobie wzmiankowany obuw sportowy.

Najbardziej oryginalna odpowiedź brzmiała art nouveau. Trzeba przyznać, że nie wpadłbym na taki pomysł

_________________________________________

Dzień szósty, piątek, 18 sierpnia

Blisko było medalu…

W konkurencji juniorskich par odbywały się dzisiaj finały, a najbardziej chiński był finał dzieciaków – 26 par, w tym 20 chińskich. Nie dziwota, że pierwszych pięć miejsc zajęli Chińczycy. My możemy mieć cichą satysfakcję, że z sześciu niechińskich par w finale polska para Adam PigulskiMaciej Racewicz (obaj Bolesławiec) byli najwyżej, bo na 6-tej pozycji, więc

革命波蘭 (w wolnym tłumaczeniu: brawo Polska)

wyniki finału dzieciaków tutaj

W finale juniorów młodszych wystartowały dwie polskie pary. Obie dość długo utrzymywały się w czołówce, ale ostatecznie uplasowały się w środku stawki, wyniki tutaj

Migawki z finałów

W dyskusji z sędziami

Krzysztof Cichy oraz Dymitri Balazs (sędzia główny mistrzostw młodzieżowych – Grecja) i Jacek Marciniak (zastępca sędziego głównego)

Gdy pada deszcz…

…to dach może przeciekać i co wtedy?

Proste!!! Nie reperujemy dachu, tylko instalujemy „podsufitowy zbieracz opadów” (mogłem faceta od dachu dobrze nie zrozumieć, za słabym we francuskiem).

Ale ze zbieracza opadów czasem kapie!!!

A pewnie, że jak się przepełni to musi kapać. Prawa natury pan nie zmienisz.

Tylko co wtedy?

Co wtedy? co wtedy?  Pytasz pan jak dziecko, a przecież wystarczy wiadro podstawić

Centrum Konferencyjne

A swoją drogą faceta trochę rozumiem. Robić remont w tym centrum konferencyjnym, które ma chyba z kilometr długości, to lepiej wiadra podstawiać. Jeśli uważacie, że z tym kilometrem przesadzam, to popatrzcie sami

Widok od strony centrum konferencyjnego – duży ten niedźwiedź, nie nie?

Jak widzisz, nie przesadzałem

Zagadka na dobranoc

Co to jest?

Droga z hotelu do miejsca gry wiedzie przez uroczy park, a tuż przy jego wejściu jest coś takiego

Kto wie, niech śle smsa na 501 162 924 albo maila na slawek@latala.pl, a nagrodą będzie sława mołojecka w postaci ujawnienia nazwiska pierwszego kto zgadnie.

Ja już trzeciego dnia wiedziałem 🙂 🙂 🙂

__________________________________________

Dzień piąty, czwartek, 17 sierpnia

Trochę o samym brydżu…

…nie, nie. Nic z tych rzeczy. Nie będę pisał o rozdaniach, bo znam tylko te, w których popełniono jakieś przewinienie i wszystkie „przewinione rozdania” opiszę w kąciku sędziowskim w najbliższą niedzielę, bo wówczas mam wolny cały dzień (eliminacje kończą się w sobotę, a nokauty startują w poniedziałek).

O rozdaniach, moi drodzy, możecie przeczytać na stronie bridge24.pl.

Link tutaj, a autor poniżej

Marek Wójcicki, redaktor naczelny „Brydża”, komentator brydżramy w Lyonie

 

Chińczycy w ataku frontalnym…

… gdyż inaczej nie można opisać tego co się dzieje w dzieciakach (po angielsku w kidsach). Zresztą sami spójrzcie na tabelę. Gdyby nie para francuska na miejscu 3. i polska para na miejscu 7., to w pierwszej 14-tce byliby sami Chińczycy.

Mam nadzieję, że nie przyjdzie taki czas, że oficjalny językiem brydżowym przestanie być angielski i zostanie chiński (wersja mandżurska), którym to językiem mówi aż 13% ludności świata, gdy angielskim (3. miejsce, gdyż jeszcze hiszpański jest wyżej) mówi niespełna 5%.

W konkurencji juniorów młodszych (wyniki tutaj) doskonałe drugie miejsce zajmuje polska para Tomasz KiełbasaEdward Sucharda, zawodnicy warszawskiego AZS UW

Wywiad z przyszłym mistrzem świata z Indii…

… a jednocześnie z najmłodszym uczestnikiem mistrzostw świata przeprowadza dziennikarz z Memphis Brent Manley

Panie i panowie: Anshul BHATT lat 8 (osiem)

uprzednio podałem dane innego zawodnika – przepraszam i Was i zawodników obu

Prawie go zza stołu nie widać, ale przymus już potrafi ustawić.

Brent Manley obiecał mi opowiedzieć o swoim rozmówcy, o czym napiszę za kilka dni

Na froncie głównym, eliminacyjnym…

… dzień dzisiejszy nie można zaliczyć do udanych, w dodatku, że z bólem serca musiałem wydać werdykt przeciw naszym Paniom. Przepraszam, ale inaczej nie mogłem. Przypadek sędziowski opiszę w niedzielę.

Jeszcze dwa eliminacji, a ja jestem, bez zmian, niepoprawnym optymistą

Wyniki open, kobiet, seniorów

___________________________________________

Dzień czwarty, środa, 16 sierpnia

Młodzież wystartowała…

… w czterech konkurencjach parowych, juniorzy (do 26 lat), juniorki (do 26 lat) juniorzy młodsi (do 21 lat), młodzież szkolna (do 16 lat). Zawody od początku rozpoczęły się pod hasłem Chiny kontra Reszta Świata, przy czym o ile w juniorach i juniorach młodszych proporcje są do wytrzymania, a mianowicie 37 par juniorów, w tym TYLKO 5 chińskich, w juniorach młodszych łącznie 37 par i ZALEDWIE 8 chińskich, to statystykę poprawiają juniorki, łącznie 42 pary, w tym 26 chińskich, a rekord padł w dzieciakach najmłodszych – par wszystkich 78, w tym chińskich 50. Po takich eliminacjach nasze dzieciaki podciągną się w chińskim jak się patrzy, a nigdy nie wiadomo, kiedy chiński się przyda, bo to że się przyda jest pewne.

Nie ma co się jednak dziwić – chiński program „Brydż w szkołach” spowodował, że 1.000.000 (słownie jeden milion) dzieci chińskich uczy się grać w brydża. Kwestia czasu, kiedy będziemy pytać na mistrzostwach „kto będzie drugi?”, bo najwyższe podium będzie czekało na zawodników z Państwa Środka.

Polacy grają w juniorach młodszych i dzieciakach, odpowiednio po 3 pary w każdej kategorii.

 

Kciuki, kciuki, kciuki za naszych !!!!

 

Wyniki pierwszego dnia eliminacji: juniorzy, juniorki, juniorzy młodsi, młodzież szkolna

Migawki z boiska walk młodzieżowych

Na pierwszych zdjęciach kolejny polski akcent – Jacek Marciniak, jeden z sędziów głównych Mistrzostw Świata Juniorów, a na zdjęciach dalszych z pewnością rozpoznacie opiekunów naszych młodych zawodników – Rolanda Lippika i Marcina Kuflowskiego

 

Seniorzy – reaktywacja

A nie mówiłem!!!! Wystarczył jeden dzień, aby nasi seniorzy z 15 miejsca doszlusowali do 9. i tylko mały kroczek dzieli ich do awansu. Nie jestem przesądny, więc moje gadanie nie zapeszy, jestem tego pewien i w sobotę wieczorem poznamy drabinkę pierwszej ósemki z Polską oczywiście

Tfu, tfu – nie zapeszam już więcej (ale przesądny nie jestem 🙂 )

 

A wyniki naszych seniorów tutaj. Dzień dzisiejszy – imponujący

 

Grunt to koncentracja…

…przed grą,

ręce luźno, powieki przymknięte, nie ruszamy się, nie oddychamy,

no chyba, że ziewamy 🙂

 

Migawki z sali gry i z przerwy korytarzowej

Wyniki open, kobiet, seniorów

_________________________________________

Dzień trzeci, wtorek, 15 sierpnia

Reprezentacje Polski

Trzeci dzień zawodów – reprezentacja kobiet wspaniale, a seniorzy, jak zwykle trzymają nas w napięciu przez okres eliminacji, a później i tak awansują. Znamy te historię niemal od początku ich występów i dufam, że i teraz tak będzie.

Poznajmy reprezentacje:

Zosia Bałdysz, Cathy Bałdysz, Natalia Gaweł, Justyna Żmuda, Kasia Dufrat, Aleksandra Jarosz i Mirek Cichocki (npc). Muszę nadmienić, że wszystkie nasze Panie są medalistkami mistrzostw Europy lub świata, chociaż Natalia Gaweł zdobywała te medali dla Holandii (wtedy jeszcze jako Natalia Banaś), ale teraz pora na medal dla Polski, czego z całego serca całemu przesympatycznemu teamowi życzymy

 

Apolinary Kowalski, Viktor Markowicz, Jacek Romański, Krzysztof Moszczyński, Jurek Zaremba, Jurek Russyan i Włodek Wala (npc). Team niebywale utytułowany. Zebrało by się zapewne tych medali kilkadziesiąt, ale nas interesuje ten, który ma zawisnąć na ich szyjach 26 sierpnia

 

I jeszcze gustowne zdjęcie wspólne, tym razem z szefem polskiej ekipy Markiem Urbańskim

__________________________________________

Jeszcze dwa słowa o Benito Garozzo

Wczorajszy artykulik spodobał się nawet Włochom, ponoć gdzieś poszło pełne tłumaczenie, a po jego przeczytaniu podszedł do mnie jeden z seniorów włoskich i powiedział, że te różnice wiekowe powalają na kolana, ale ciekawostką jest, że….

… gdy Benito zdobywał swój pierwszy tytuł (1961 rok), to na świecie nie było nawet ojca Giovanniego Donati (trzeci od lewej – 18 lat).

________________________________________________

Jutro startują 5. Otwarte Mistrzostwa Świata Młodzieży (OMŚM), w konkurencjach par i teamów

które zakończą się 24 sierpnia, kilka dni przed „dorosłymi” Mistrzostwami Świata. W tych zawodach uczestniczą pary naszej utalentowanej młodzieży, więc liczymy na co najmniej powtórkę z 4. OMŚM, w 2015 roku w Opatii, gdzie nasi juniorzy przywieźli do kraju 4 medale

 

Trzymamy kciuki za wszystkich!!!

 

tabele open, kobiet, seniorów

tabele i wyniki open, kobiet, seniorów

_________________________________________________

Dzień drugi, poniedziałek, 14 sierpnia

Wielki Benito

Zachwycałem się już w Montecatini, ale nadal jestem pod olbrzymim wrażeniem formy nie tylko mentalnej, ale również fizycznej legendy światowego brydża Benito Garozzo, który 5 września, więc dosłownie za kilkanaście dni skończy 90 lat, a gra dla Italii w Bermuda Bowl 2017.

Jak się domyślacie nie jest to pierwszy występ Benito The Legend Garozzo na mistrzostwach świata. A wiecie kiedy pierwszy raz wystąpił? Jeśli nie wiesz, to strzelaj? (odpowiedź na końcu felietoniku)

Na poniższych zdjęciach Wielki Benito grał dzisiaj przeciwko naszemu Krzysiowi Martensowi. „Naszemu Krzysiowi” – oczywiście, chociaż chwilowo reprezentuje Monaco. Pojedynek zakończył się zwycięstwem Włochów 15:5, w impach 42:22.

Kontrolka z meczu Włochy – Monaco tutaj

Benito Garozzo pierwszy raz w Bermuda Bowl wystąpił … w 1961 roku w Buenos Aires – 56 lat temu – a występ Włochów, wówczas słynnego Blue Teamu zakończył się oczywiście złotym medalem. Kolejną ciekawostką jest, że wszystkich jego dzisiejszych kolegów z narodowej drużyny włoskiej w owym 1961 roku …nie było jeszcze na świecie.

Italia 2017: Andrea Manno, Alessandro Gandoglia, Giovanni Donati (18 lat), Benito Garozzo (90 lat), Ezio Fornaciari (non-playing captain), Franco Masoero (partner Garozzo), Massimiliano Di Franco, Alvise Ferri (coach)

 

Ciekawe, czy komukolwiek z graczy biorących udział w zawodach takiej rangi chociaż przez moment przyszłoby do głowy, że nastanie taki czas, gdy będzie w drużynie z kolegami, którzy jeszcze się nie urodzili?!?! Tylko brydż może zapewnić taką niespodziankę i podarować ponad 50-letnie pasmo sukcesów.

 

Benito Garozzo w 1961 roku

niewiele się nawet zmienił, jakby trochę posiwiał

 

I jeszcze moja pamiątka z Wielkim Benito

Puchar Europy, Barcelona 2004, jacy tu obaj jeszcze byliśmy młodzi 🙂 🙂 🙂

 

Kilka migawek z boiska i okolic

wyniki open, kobiet, seniorów

Pamiętajcie o kciukach, w tej chwili seniorom są bardzo potrzebne

 

________________________________________________

Dzień pierwszy, niedziela, 13 sierpnia

Ceremonia otwarcia…

…wprawdzie była wczoraj, ale dopiero dzisiaj mogę umieścić kilka fotek dzięki uprzejmości szefa polskiej ekipy Marka Urbańskiego. Pozwolicie, że zacytuję krótki komentarz Marka:  „…gdy Prezydent Gianarrigo Rona oficjalnie otworzył mistrzostwa wypowiadając standardową formułę ….  Wtedy zabrzmiała (niestety okrojona i tylko w wersji instrumentalnej) aria Nessun Dorma z opery Turandot Giacomo Pucciniego . Gdy Pavarotti był w super formie czyli koniec lat 80 , wykonanie tej arii było czymś zapierającym dech w piersiach . Teraz zostało tylko jej tytułowe przesłanie ” Niech nikt nie śpi”… Oby komentarz Marka był profetyczny i Mistrzostwa niech przyniosą nam wiele emocji. Na zdjęciach poniżej pojawił niespodziewany fan polskiej reprezentacji kobiecej, a okazał się nim znany internacjonał amerykański David Berkowitz

Ogary poszły w las

Punktualnie o 11:00 na 66 stołach wyjęto karty i przystąpiono do batalii o tytuły mistrzowskie

Polacy na BBO

Nowinki techniczne

Jak zapewne już zorientowaliście się na przesłonach w pokojach z BBO są zawieszone tablety z pełnymi informacjami o bieżącej sytuacji:

a zawierają m.in. informację:

– o czasie pozostałym do końca gry

– które rozdanie powinno być grane

jest przycisk „zawołaj sędziego” i kolejny przycisk „chcę wyjść”

Przed każdym pokojem z BBO wisi tablet z informacjami o składzie stołu

Autorem tych bardzo użytecznych, szczególnie dla graczy, jest niestrudzony Traian Chira – od 10 lat szef Vugraphu i wszystkich operatorów BBO.

Byłem „trzymaczem”

W rundzie 2. na jednych ze stołów z opuszczanej przesłony wyleciała śrubka i utrudniała przesuwanie tacy z licytacją. Pośpieszyłem z pomocą i do czasu zakończenia rozdania, po którym wymieniono przesłonę, pełniłem nietypową funkcję „trzymacza”, ale – przyznacie – jakże użyteczną.

Po zakończeniu rozdania panie stwierdziły, że nie mają nic przeciwko temu, abym trzymał przesłonę do końca meczu

Zagrałem w Mistrzostwach Świata

Jurek Zaremba, członek teamu seniorów, poprosił mnie, co bym go zastąpił w funkcji dziadka, na co ochoczo przystałem. Mój holenderski kolega Marc van Beijsterveld nie omieszkał uwiecznić tego faktu, a koledzy z temu komputerowego wydrukowali mi na pamiątkę rozpiskę do tego meczu z moim nazwiskiem. Po meczu podszedłem do Jurka Russyana z zapytaniem jak mu się grało to jedno rozdanie z nowym partnerem.

Do d…, stwierdził Jurek bez ogródek, graliśmy szlemika bez dwóch asów.

wyniki open, kobiet, seniorów

________________________________________________

Dzień „zero” czyli jutro gramy, sobota, 12 sierpnia

Miejsce gry

Miejsce gry jest najistotniejszym elementem organizacji każdych zawodów brydżowych, a mistrzostw świata w szczególności. Mogę z całą odpowiedzialnością powiedzieć, że  Francuzi zrobili wszystko, co dobrzy organizatorzy zrobić powinni. Miejsce gry jest usytuowane w olbrzymim centrum konferencyjnym, zdolnym chyba przyjąć z 15.000 uczestników, co zabezpiecza komfort gry, ale jest obarczone, przynajmniej dla mnie, wielkim minusem – łatwo się zgubić. Po kilkukrotnym przejściu z kolegami sędziami drogi od wejścia do miejsca rozgrywek doszedłem do wniosku, że gdzieś koło środy będę już bez kłopotu sam trafiał.

Link do Lyon Convention Centre

Zebranie kapitanów

Przed każdą poważniejszą imprezą jest godzinne spotkanie z kapitanami drużyn, na którym omawiane są sprawy związane z regulaminem, nowinkami technicznymi i innymi istotnymi elementami, które umożliwią sprawne przeprowadzenie zawodów. Tuż przed zebraniem spotkałem naszą kapitańską drużynę z Markiem Urbańskim jako szefem całej polskiej ekipy oraz z Mirkiem Cichockim (npc kobiet) i Włodkiem Walą (npc seniorów).

O nowinkach technicznych przeczytacie w jednym z następnych relacji, a teraz dwa słowa o systemie rozgrywek.

W każdej kategorii (open, kobiet, seniorów) startują 22 drużyny wyłonione z eliminacji strefowych. Pierwszy tydzień przeznaczony będzie na eliminacje: 7 dni po 3 mecze dziennie. Mecz eliminacyjny składa się z 16 rozdań, a każdego meczu początek będzie odpowiednio o 11:00, 14:30 i 17:10. Mecz trwa 2 godziny i 20 minut. 8 meczów będzie transmitowane przez BBO i Our Games (taka chińska odmiana BBO 🙂 )

Harmonogram na jutro tutaj

Pierwsze 8 drużyn w każdej kategorii awansuje do fazy nokaut.

Drużyny z miejsc dalszych, oszczędzając nerwy związane z grą o tytuły, będą mogły zagrać w relaksującym turnieju transnational rozpoczynającym się za tydzień.

Pamiętajcie – od jutra trzymamy kciuki za naszych!!!

_______________________________________________________________

Dzień minus 1 czyli jutro dzień 0 i ceremonia otwarcia czyli pojutrze gramy

piątek, 11 sierpnia

Krótki rys historyczny Mistrzostw Świata Teamów

Składają się z trzech konkurencji:

open – Bermuda Bowl

kobiet – Venice Cup

seniorów – d’Orsi Seniors Trophy

43. Bermuda Bowl początek miały w 1950 roku na Bermudach (stąd domyślna nazwa trofeum), a rozegrane zostały pomiędzy trzema drużynami: USA, Wielką Brytanią i Europą. Chwila zastanowienia przynosi refleksję, że w 1950 roku Wielkiej Brytanii nie było nie tylko w Unii Europejskiej, ale również w Europie 🙂

Zwyciężyli pewnie Amerykanie z taki gwiazdami jak Charles Goren, czy Sam Stayman na pokładzie.

Poprzednie 42. Mistrzostwa odbyły się w indyjskim Madrasie (dzisiaj Chennai) i jak pamiętamy triumfowali po raz pierwszy w historii tej imprezy Polacy. A łatwo nie było. Dzień przed Mistrzostwami cofnięto zaproszenie parze Cezary Balicki – Adam Żmudziński, a polska drużyna spotykała się z przejawami niechęci ze strony działaczy i zawodników nie tylko zagranicznych. Ostateczna decyzja GRAMY!!! była nad wyraz słuszna, gdyż po wyczerpujących zmaganiach (trzecia para Piotr Gawryś – Michał Klukowski doleciała dopiero czwartego dnia) mogliśmy ze łzami w oczach wsłuchać się w Mazurka Dąbrowskiego.

Przeżyjmy to jeszcze raz:

O słuszności decyzji świadczył nie tylko złoty medal i tytuł Mistrzów Świata, ale również fakt, że inkryminowana para Cezary z Adamem została oczyszczona z zarzutów i uniewinniona przez Komisję Dyscyplinarną EBL.

Niestety, nawet obrońca tytułu musi walczyć o awans do kolejnych Mistrzostw, a europejskie eliminacje w 2016 w Budapeszcie nie były pomyślne dla mistrzów świata i ostatecznie po raz drugi w XXI wieku Bermuda Bowl odbywać się będą bez udziału Polaków (pierwszy raz to 14. miejsce na mistrzostwach Europy w Pau, Francja w 2008 i absencja na Bermuda Bowl w São Paolo w Brazylii 2009).

 

Venice Cup czyli konkurencja Pań odbędzie się po raz 21, a jak łatwo się domyśleć pierwsza edycja odbyła się w Wenecji. W roku 1974. Pierwsze siedemnaście edycji odbyło się bez udziału Polek, ale począwszy od Veldhoven w 2011 ciężka pracy naszych reprezentantek najpierw pod wodzą Romka Krzemienia, a później Mirka Cichockiego doprowadzała każdorazowo do awansu na Mistrzostwa. Największy sukces z dotychczasowych występów nasze panie odnotowały na Bali w 2013, gdy w ćwierćfinale przegrały z Amerykankami.

Pamiętajcie o trzymaniu kciuków za naszą reprezentację w składzie: Cathy Bałdysz, Zofia Bałdysz, Katarzyna Dufrat, Natalia Gaweł, Aleksandra Jarosz, Justyna Żmuda; npc Mirosław Cichocki

 

d’Orsi Seniors Trophy czyli konkurencja seniorów odbędzie się po raz 9, a jak łatwo się domyśleć pierwsza edycja odbyła się … zmyłka taka… bo nazwa d’Orsi pochodzi od Ernesto d’Orsi byłego Prezydenta WBF, a pierwsza edycja odbyła się … we Francji. W Paryżu dokładnie. Polska jest liczącym się graczem w tych zawodów i tylko raz nas nie było, a było to w 2003 roku w Monte Carlo. W pozostałych siedmiu mistrzostwach, pięć razy Polacy stawali na podium, 3 razy zdobywając srebrny medal (Paryż 2001, São Paolo 2009, Bali 2013), 2 razy – brąz (Veldhoven 2011, Chennai 2015). Sami widzicie, jakiego medalu brakuje. I dlatego zwieramy szyki i zaciskamy kciuki za naszych w składzie: Apolinary Kowalski, Viktor Markowicz, Krzysztof Moszczyński, Jacek Romański, Jerzy Russyan, Jerzy Zaremba; npc Włodzimierz Wala. Debiutantem w drużynie jest Krzyś Moszczyński, który zastąpił nieodżałowanego Juliana Wielkiego Klukowskiego.

Montecatini, dzień po dniu

Wyniki na żywo – pod napisem Running Scores kliknij na link

Dzień piętnasty (ostatni), 24 czerwca, sobota, finał open

Proszę Państwa, bardzo dziękuję Wam za odwiedzanie mojej strony w trakcie Mistrzostw. Chciałem po prostu przybliżyć Wam atmosferę zawodów, podając nie tylko wyniki, bo te każdy może sobie w necie zobaczyć, ale również szczegóły, szczególiki, które opowiedzą o nastrojach pośród drużyn, jak również pokażą emocje towarzyszące zmaganiom przy zielonym stoliku.

Jeśli podobała się Wam ta relacja, to obiecuję kolejny przekaz „Dzień po dniu”, tym razem z mistrzostw świata w Lyonie (12-27 sierpnia).

W dzisiejszym finale niemalże od początku do końca prowadziła znakomita turecka para Nezih KUBAC – Nafiz ZORLU

Srebrny medal zdobył Zia Mahmood – Jeff Meckstroth (obaj USA)

na zdjęciu z naszym przyjacielem z Chorwacji Juricą

Brązowy medal zdobyła włosko-turecka para Alfredo Versace – Mustafa Cem Tokay

Równolegle toczył się turniej dodatkowy pod nazwą Anna Maria Torlontano. Wystartowało 99 par. Wyniki tutaj.

Na uwagę zasługuje niebywałe zachowanie mistrzyń świata w parach kobiecych z Olimpiady Brydżowej we Wrocławiu Nikicy Sver i Mariny Pilipovic z Chorwacji. Otóż na dwie rundy przed końcem poprosiły mnie do stolika, informując, że w rundzie poprzedniej wpisały kontrakt bez trzech za 800 na swoją korzyść, a tymczasem po poprawnym policzeniu lew, wyszło im bez dwóch. Przeciwnicy byli mile zaskoczeni, ja też. Należy dodać, że turniej był na punkty meczowe, więc poprawka mogła je kosztować nawet zwycięstwo.

Brawo. Zachowanie na puchar Fair Play

Marina                                                                        Nikica

_______________________________________________

Migawki z boiska

________________________________________

Na zakończenie kilka fotek z czasu wolnego. Najpierw Florencja

Siena

Pozdrawiam Wszystkich, a po powrocie do domu opiszę ciekawe przypadki sędziowskie, może dodam kilka filmików z zawodów.

_______________________________________________________

Dzień czternasty (przedostatni), 23 czerwca, piątek, finał open

Tradycyjnie przedostatni dzień Mistrzostw, to dzień, w którym niewiele się dzieje, więc organizatorzy przeznaczają ten wieczór piątkowy na podziękowanie wszystkim pracującym przy Mistrzostwach. A jest ich sporo. Gromada sędziów (za dużo w tym roku, ale miało się grać w trzech centrach kongresowych), mnóstwo powielających, zespół obliczeniowy, drużyna BBO, biuro Mistrzostw, etc. etc.

Chyba najbardziej jestem dumny z moich kolegów sędziów z Polski. Jest nas trzech – Jacek Marciniak, Kuba Kasprzak i ja. Uświadomiłem sobie, że ciężka praca Komisji Sędziowskiej w latach 2000-2016 przyniosła efekty właśnie w postaci tak licznej grupy z Polski. Pamiętam początki kursokonferencji sędziowskich, gdy wraz z Andrzejem Wachowskim, Kaziem Chłobowskim i śp. Jankiem Romańskim w 2000 roku zorganizowaliśmy w Oleśnicy pierwszą kursokonferencję sędziowską, która w niewiele zmienionym kształcie dotrwała do czasów dzisiejszych. Efektem tej pracy są dziesiątki sędziów, a ich umiejętności pozwoliłyby na zorganizowanie dowolnej imprezy o światowym zasięgu bez żadnej pomocy z zewnątrz. Mówię tutaj nie tylko o sędziach, ale również o rewelacyjnym naszym teamie komputerowym. Wychowankowie Janka Romańskiego z Polski nie mają sobie równych w świecie. Uwierzcie mi – wiem, co mówię. Również drużyna powielająca, czy operatorów BBO jest ogólnie chwalona pośród organizatorów z innych krajów. Dość „specyficzne” warunki panujące w Montecatini (czyli namiot z klimatyzacją, która nie zawsze była wydolna przy blisko 40°) powodowały, że kilkanaście osób pytało się mnie, kiedy następne mistrzostwa Europy w Polsce. To skutek organizacyjnego sukcesu mistrzostw w 2006 w Warszawie i w 2011 w Poznaniu.

__________________________________________

Mamy czwartego. Nie czwartego do brydża, ale czwartego Polaka w ekipie Mistrzostw. To Marcin Wasłowicz – jeszcze junior z Trójmiasta, który robi prawdziwą karierę jako skorer oraz specjalista od video. Marcin zdał również egzamin sędziowski EBL i otrzymał tytuł International EBL TD czyli jest na najlepszej drodze do dołączenia do ekipy sędziowskiej.

_______________________________________________

Kim jest w cywilu sędzia na zdjęciu poniżej, podkreślam, nie chodzi o mnie 🙂

Nazywa się Robert Schuster, mieszka w Austrii i jest… (odpowiedź na końcu dzisiejszego wpisu)

_____________________________________

„Sędziowskie” migawki

__________________________________________________

Robert Schuster jest…

ale najpierw anegdotki z nim związane.

Pierwszego dnia podszedł do Jacka Marciniaka i do mnie nasz francuski kolega Bertrand z pytaniem, czy wiemy czym zajmuje na co dzień wzmiankowany Robert. Zagraliśmy w 20 pytań z odpowiedziami „tak” „nie”, zawężając możliwości do wąskiej dziedziny i w 7. pytaniu trafiliśmy odpowiedź,

O to samo zapytałem Kubę i Mirka Cichockiego, ale oni bezpośrednio chcieli zgadnąć, co uprzedziłem, będzie prawie niemożliwe.

Kilkadziesiąt trafień było pudłem, ale najciekawsza propozycja padła z ust Mirka:

Różdżkarz

Nie, Robert nie jest różdżkarzem lecz mnichem z zakonu Benedyktynów. Opowiedział wiele ciekawych historii z życia zakonnego. Bywał w polskim Tyńcu, stwierdzając, że tynieckie Opactwo Benedyktynów cieszy się wielką renomą pośród braci z innych zakonów.

 

Przepraszam, że o brydżu niewiele, ale w finale półmetek i miejmy nadzieję, że naszym dwóm parom pójdzie jutro trochę lepiej

__________________________________________________

Dzień trzynasty, 22 czerwca, czwartek, finały kobiet i seniorów, półfinał open

Dziewczyny na medal

Niezawodne jak zwykle były nasze dziewczyny, otarły się o włos o złoto, ale zdobywając srebro i powtarzając swój wynik z Tromsö sprawiły nam wielką frajdę. Gratulacje!!!!

Wyniki finału

Migawki z boiska finałowego kobiet

_______________________________________________

Naprawdę złoto???? Holenderki do końca nie mogły uwierzyć

___________________________________________________

Dobre i srebro…

Seniorzy też nie zawiedli

Wprawdzie nie te nazwiska, do których jesteśmy przyzwyczajeni, ale Włodek Wala od lat niebywale skuteczny kapitan reprezentacji seniorów oraz Jurek Michałek, nie bez kozery zwany „Profesorem” sprawili nam wszystkim ogromna radość zdobywając medal. Ostatnie rozdania to był wyścig z inną polską parą, Apkiem Kowalskim i Jackiem Romańskim.

Wyniki finału

Migawki z boiska

__________________________________________________

Włodek Wala wprowadza w życie jedną z podstawowych zasad brydżowych:

Najpierw główka, później rączka

Dziwne, że większość zawodników zachowuje się dokładnie odwrotnie

_____________________________________________________

Nie mogę na to patrzeć… myśli Jacek Romański, ale…

…chyba dobrze się skończyło

____________________________________________________

Jak oni wistują? Lepiej popatrzę w kartę konwencyjną

____________________________________________________

Po ostatnim rozdaniu…

_________________________________________________________

Medalowanie

___________________________________________________

Półfinały open

Po trzech ciężkich dniach eliminacji i półfinałów przez kolejne dwa dni w konkurencji par open będzie trwała zażarta walka o medale.

Z półfinału A (wyniki tutaj) awansowało 46 par, a z półfinału B (wyniki) – 6

W finale mamy dwie pary

Wojciech Strzemecki – Przemysław Zawada

Piotr Nawrocki – Piotr Wiankowski

W sobotę wieczorem poznamy medalistów.

___________________________________________________________

Język para-migowy zawsze dobry

_________________________________________________________

Rozmyślania Neptuna nad dzisiejszym światem

W przerwie brydżyści zaludniają okoliczne bary gastronomiczne, spożywając pasta toscana, parmigiano, tudzież frutta fresca i popijąc to wszystko espresso dopio bądź macchiato. Od wieków, być może nawet od czasów tego krwiopijcy Kaliguli, w tym samym miejscu stoi pomnik Neptuna, który to bóg przygląda się tym wszystkim ludziom ze znudzoną miną. Tak mi się przynajmniej wydawało. Od kilku dni zauważyłem jednak zmianę w wyrazie twarzy tego posągu. Że co? Że posąg nie może zmienić wyrazu twarzy? To sam spróbuj stanąć tak bez ruchu i od dwóch tygodni wysłuchiwać rozmów o:

– zrolowanych czapach

– nietrafionych drugich damach

– o dupku, który nie leży tam gdzie trzeba

– o tym idiocie naprzeciwko

– o tych oszustach po bokach

– o beznadziejnych sędziach, etc

to, jestem przekonany, że też też zmienił co najmniej wyraz twarzy

zresztą popatrzcie sami:

widzisz to w jego oczach?

O czym oni, kurna, gadają? Już wolałem tego Kaligulę, że o Neronie nie wspomnę. To były też świry, ale przynajmniej wiedziałem o co im chodziło

____________________________________________________________

I gdy już ten dzień cały minie i człowiek uda się na zasłużoną obiado-kolację, to się okazuje, że się smakowało własną żonę

_________________________________________________________________________________________________

Dzień dwunasty, 21 czerwca, środa, finał open, półfinały i eliminacje w parach

Hall of Fame – Galeria Sław EBL

Na posiedzeniu w Zagrzebiu podczas Pucharu Europy, zarząd Europejskiej Ligi Brydżowej zdecydował o stworzeniu Galerii Sław, a przewodniczącym został nie kto inny, tylko znany nam wiceprezydent EBL Radosław Kiełbasiński. Uroczystą inaugurację Galerii Sław zaplanowano w 70. rocznicę EBL czyli w tym roku 2017 czyli w Montecatini podczas Mistrzostw.

Po długich deliberacjach wyłoniono kandydatów w trzech kategoriach: open, kobiet i seniorów. Jak wieść gminna niesie dyskusje nad kandydatami były bardzo zażarte, np. kandydatura Piotra Gawrysia odpadła, bo ponoć za młody. 60-tka na karku i za młody?

„Piotr może poczekać jeszcze, Polska ma innych trochę starszych, więc najpierw tamci” zbijano argumenty Radka Kiełbasińskiego, który walczył o naszych jak lew. Ostatecznie z Polski powołano Julka Klukowskiego i Apka Kowalskiego.

Niestety, jak pamiętamy, nasz Julian Wielki nie doczekał.

Feta była wspaniała, a statuetki Galerii Sław wręczali Prezydent EBL Yves Aubry oraz Przewodniczący Galerii Sław, Wiceprezydent EBL Radosław Kiełbasiński.

 

 

W kategorii open rekomendowano trzech graczy: Benito Garozzo (Włochy), Paul Chemla (Francja), Geir Helgemo (Norwegia/Monaco)

W kategorii kobiet: Nicola Smith (Anglia), Sylvie Willard (Francja), Bep Vriend (Holandia)

W kategorii seniorów: John Holland (Anglia), Apolinary Kowalski (Polska)

Od lewej: Prezydent Honorowy EBL Jose Damiani, Prezydent EBL Yves AubryBenito Garozzo, Geir Helgemo, John Holland, Apolinary Kowalski, Nicola Smith, Sylvie Willard i Wiceprezydent EBL i Przewodniczący Galerii Sław Radosław Kiełbasiński.

 

Warto nadmienić, że statuetka została zaprojektowana i wykonana przez artystkę rzeźbiarkę z Warszawy Katarzynę Bułkę-Matłacz

_____________________________________________________________________________

Górale z Norwegii mistrzami Europy

Nasi pogromcy z półfinału norweska drużyna Highlanders po bardzo zaciętym 56-rozdaniowym pojedynku pokonała w finale dzielnych Greków 101:84. Gratulacje!!!

Wyniki

______________________________________________________________________

Półfinały par kobiecych i seniorów, eliminacje open

Do finału kobiet i seniorów awansowało w obu konkurencjach po 18 par, które jutro stoczą bitwę o medale 17 rund po 3 rozdania.

W kobietach wystąpią nasze srebrne medalistki ostatnich mistrzostw z Tromsö Katarzyna Dufrat – Justyna Żmuda. Natomiast w seniorach będziemy mieli aż 3 i pół szans medalowych:

Jurek Michałek – Włodek Wala

Apek Kowalski – Jacek Romański

Włodek Ilnicki – Stefan Cabaj

Jacek Leśniczak – Jurek Kozyczkowski (niefortunnie Niemcy)

Openy jutro zagrają w półfinałach A i B, a do finału awansuje odpowiednio 46 i 6 par.

____________________________________________________________________

Urodziny Gordona

Nasz przemiły przyjaciel z Londynu, sędzia Gordon Rainsford obchodzi dzisiaj urodziny, więc nie mogliśmy mu nie zrobić niespodzianki.

Gordon był wzruszony.

Też się wzruszyłem, więc żeby się nie wzruszać bez powodu będę namawiał EBL, żeby mistrzostwa przeniesiono na grudzień 🙂

___________________________________________________________________________________________________

Dzień jedenasty, 20 czerwca, wtorek, półfinały i finały teamów, eliminacje par

Górale z Norwegii górą

Niestety nasi mistrzowie świata nie podołali góralom z Norwegii i ulegli w półfinale drużynie HIGHLANDERS. Brązowy medal też cieszy. GRATULACJE!!!!

W drugim półfinale Grecja pokonała reprezentację Chin, i jak mi powiedział mój kolega z ekipy sędziowskiej Dymitris Ballazs „w Atenach już strzelają korki od szampanów”.

wyniki półfinałów open

______________________________________________________________________

Młodość triumfuje

Benito The Legend Garozzo, 90-latek walczący o tytuł mistrza Europy musiał uznać wyższość drużyny z Izraela dowodzonej przez 88-latka Amosa Kaminskiego.

Z drugiej strony, jak pomyślę, że mam jeszcze ponad 20 lat szans na tytuł mistrza Europy, a może i świata, to od razu mi się robi lżej na duszy

wyniki finału seniorów, składy drużyn: Kaminski, Wolfson

________________________________________________________________

Dunki mistrzyniami Europy

W pięknym stylu reprezentantki Danii pod wdzięczną nazwą Denmark Red pokonały team międzynarodowych sław w brydżu kobiecym team Baker

wyniki finału

Denmark Red – Champions

______________________________________________________

Eliminacje par

Szaleńczej frekwencji w parach niestety nie ma.

Open247 (rekord Poznań 2011 –  377)

Kobiety – 74 (rekord Menton 2003 – 103)

Seniorzy – 63 (rekord Menton 2003 – 102)

Z open w jutrzejszym półfinale A zagrają 94 pary z eliminacje + pary z drużyn, które przegrały półfinał. Pozostałe pary zagrają w półfinale B. Do finału awansuje 46 par z półfinału A i 6 par z półfinału B.

W konkurencji kobiet i seniorów do półfinały awansowało 28 par z eliminacji + pary finalistów. Pozostałe pary grają w półfinale B. Do finału w obu konkurencjach awansuje po 16 par z A oraz po 2 pary z B

___________________________________________________________________________________________________

Dzień dziesiąty, 19 czerwca, poniedziałek – nokauty w teamach czyli

Polsko-polski pojedynek o medal

Dzisiejszy dzień obfitował w wiele gorących wydarzeń, a nas najbardziej ekscytował ćwierćfinałowy pojedynek pomiędzy oficjalną reprezentacją Polski a teamem Mazurkiewicz. Po pierwszych 14 rozdaniach reprezentacja Polski prowadziła 5 impami, ale w drugiej połówce mistrzowie świata z Sanyi Marcin Mazurkiewicz, Krzysztof Jassem, Stanisław „Bubu” Gołębiowski i Włodek Starkowski nie dali szans debiutanckiej drużynie. Trochę szkoda, że los połączył nasze oba teamy w ćwierćfinale, gdyż dość młoda wiekowo polska reprezentacja spisywała się do tej pory świetnie. Brawa również dla naszej drużyny w składzie: Leszek Ohrysko, Marek Jeleniewski, Maciej Dąbrowski (grający kapitan), Andrzej Pawlak, Paweł Szymaszczyk, Rafał Marks.

_____________________________________

Niemal 90-letni Benito Garozzo jutro powalczy o mistrzostwo Europy

Proszę Państwa, czyż brydż nie jest piękny? Czy ktoś znajdzie inną dyscyplinę sportu, w której 90-latek, mając już zagwarantowany srebrny medal, ma szansę zostać mistrzem Europy? The Legend, jak go nazywają, 5 września skończy 90 lat. Grajmy więc w brydża, a do później starości zachowamy ducha niezłomnego i umysł jak brzytwę!!! Wielka szkoda, że wielki Benito, który gra w teamie Wolfson Team w drodze do finału pokonał nasz polski team Markowicz.

Wiele lat temu miałem wielką przyjemność grać przeciwko niemu, a partnerował mu wówczas również wielce sławny Giorgio Belladonna.

_________________________________________________

Tie-break i przegrana międzynarodowego teamu z Piotrkiem Zatorskim w składzie

O wielkim pechu może mówić drużyna ERA (skład tutaj), która w ćwierćfinale grał przeciwko reprezentacji Chin. Po regulaminowych 28 rozdaniach zanotowano remis 56-56, więc zgodnie z regulaminem zarządzono jednorozdaniową dogrywkę. Niestety w pokoju otwartym ERA zagrała 5 bez jednej, gdy na drugim stole na kontrakt 3 wzięto lew 11. 5 impów i …. wielka szkoda.

___________________________________________________

Galeria zdjęć rozpoczyna wielki Giuseppe Verdi, którego pomnik znajduje się w centralnej części Montecatini

 

 

____________________________________________________________________________________

Dzień dziewiąty, 18 czerwca, niedziela – dzień drugi i ostatni eliminacji par

open, kobiet i seniorów

Zakończyły się eliminacje. Część naszych teamów awansowała do fazy nokaut, więc od jutra kciuki w ruch poproszę.

Obiecuję więcej fotografii, bo dzisiaj pół dnia miałem wolne i po Florencji trzeba było zaliczyć Sienę.

Czy panowie nie będą mieli nic przeciwko…

…jeśli podczas gry będę lżył mojego partnera?

Przemiły pan tymi słowy zwrócił się do przeciwników, z którymi przyszło mu grać w następnej rundzie.

– A co partner na to? zapytali przeciwnicy

– Nim proszę się nie przyjmować. On to lubi, a nawet czuje się bardziej zmotywowany.

 

Wprawdzie taka rozmowa nie miała miejsca na bieżących mistrzostwach, ale w grze klubowej, niemniej zachowania niektórych zawodników są zbliżone do opisanych powyżej…. i poniżej.

 

Zapewne zechcesz wiedzieć, jak się skończyło lżenie we wzmiankowanym klubie. Otóż przeciwnicy wzruszyli tylko ramiona, co uprzejmy pan poczytał za znak zgody, po czym od pierwszego rozdania zaczął obrzucać inwektywami swego partnera, który nie reagował zupełnie, a nawet można było odnieść wrażenie, że sprawia mu to niejaką radość. Niestety sędzia zabronił lżenia, sugerując, że jest za głośno.

– Przeciwnicy wyrazili zgodę, zaprotestował bardzo uprzejmie przemiły pan.

– Panie kochany, sędzia nie wytrzymał, ale protestują nie tylko pozostali gracze, ale również przechodnie na ulicy

_________________________________________________________________________________

Michael Gromoeller przeprosił

Dzień ósmy, 17 czerwca, sobota – eliminacje par open, kobiet i seniorów

Dzisiaj rozpoczęły się dwudniowe eliminacje teamowe w trzech konkurencjach: open, kobiet i seniorów. Jutro ok. godziny 19:30 poznamy teamy, które awansowały do fazy play-off (KO czyli przegrywający odpada).

Open – 121 teamów, 16 awansuje do KO

Kobiety – 30 teamów, 8 awansuje do KO

Seniorzy – 28 teamów, 8 awansuje od KO.

Na sali pojawił się Michael Gromoeller, który opowiedział mi całą historię z jego punktu widzenia. Przyznał się, że go trochę poniosło, ale ostatecznie przeprosił przeciwników i osobiście i na piśmie

__________________________________________________________________________________________________

Dzień siódmy, 16 czerwca, piątek – finał par mikstowych

Justyna i Michał the Best

Są po prostu najlepsi 🙂 🙂 🙂

Galeria z MISTRZAMI

___________________________________________________________________________________________________

Dzień szósty, 15 czerwca, czwartek – finał par mikstowych, puchar EBL

Trzy polskie pary w pierwszej „10” finału, a Justyna i Michał na miejscu medalowym

Trwa zacięta walka w finale par mikstowych, a miłą wiadomością są znakomite pozycje polskich par. Justyna Żmuda i Michał Klukowski, zaliczani do grona faworytów, na półmetku zajmują doskonałe drugie miejsce tuż za prowadzącą niemiecko-amerykańską lokomotywą Sabine Auken – Roy Welland (grający w barwach niemieckich). W pierwszej dziesiątce są jeszcze Natalia Sakowska – Piotr Butryn na miejscu 6, a „10” zamyka Cathy Bałdysz – Andrzej Jaszczak. Tuż za nimi jest nasz Jacek „Pepsi” Pszczoła, ale to Amerykaniec. Niestety. Ci, co dokładnie studiują miejsca poszczególnych par niech nie myślą, że na miejscu czwartym ktoś umieścił brzydkie słowo. Tak się po prostu nazywa zawodnik/czka z Chin Ludowych.

 

Puchar EBL

Równolegle z finałem rozgrywany jest turniej dla tych co oszczędzili sobie nerwów nie awansując do finału. Turniej jest rozgrywany o puchar Prezydenta EBL. Na wysokim szóstym miejscu plasuje się polska para Iwona Czajka – Leszek Sztyrak.

Jeszcze nie przeprosił,,, i zniknął

Michael Gromoeller jeszcze nie przeprosił sympatycznej Migry Zur-Campanile, więc nie gra, a wieść gminna niesie, że nie widziano go też w Toskanii.

 

______________________________________________________________________________

Dzień piąty, 14 czerwca, środa – półfinał A i półfinał B par mikst

Para niedopuszczona do finału za oskarżenie przeciwników o oszustwo

Po ciężkich bojach w półfinałach poznaliśmy komplet finalistów. Z półfinału A, jak pamiętamy, awansowało 47 par, a z półfinału B – 6, co razem daje 52 pary finałowe. Że co? Że z arytmetyką jestem na bakier? 🙂 🙂 Niekoniecznie, gdyż zapomniałem dodać, że dopuszczono parę 47 z półfinału A (Pierre Zimmermann – ten to ma szczęście), a usunięto 38. A dlaczego? Otóż Michael Gromoeller z Niemiec oskarżył Migry Zur-Campanile z USA (poprzednio pomyłkowo podałem, że chodzi o parę włoską, za co wszystkie pary włoskie i moich czytelników przepraszam) o oszukiwanie, co było wystarczającym powodem do usunięcia jego pary z finału. Zdecydowana reakcja Komisji Mistrzostw powinna być przykładem dla wszystkich organizatorów, sędziów, etc. w imprezach brydżowych na całym świecie. Jeśli jutro Gromoeller publicznie nie przeprosi poszkodowanych zostanie usunięty z całych Mistrzostw.

W finale znalazły się polskie pary:

12. Justyna Żmuda – Michał Klukowski

14. Cathy Bałdysz – Andrzej Jaszczak

36. Natalia Sakowska – Piotr Butryn

37. Justyna Stachowiak-Kluz – Tomasz Winciorek

Cztery szanse medalowe – trzymamy oczywiście kciuki.

Zgadnijcie, jaką historyjkę można opisać patrząc na te dwa zdjęcia poniżej?

Oczywiście zgadliście!!! Tak się prezentowało kilka krzeseł „zmęczonych” tymi nieznośnymi brydżystami, co oznacza, że kilka osób zaliczyło glebę, w tym autor tego wpisu 🙂

________________________________________________________________________________________________

Dzień czwarty, 13 czerwca, wtorek – półfinały i finał teamów mikst, eliminacje par mikst

Medal to zawsze medal

Niestety nie udało się naszej drużynie pokonać amerykańsko-holendersko-szwedzki team Rosenthal, więc musimy zadowolić się brązem. Zwrócono mi uwagę, że wprawdzie w teamie Sakr grało pięcioro Polaków, to jednak tylko czwórka pracowała dla Polski. Niestety Krzysztof Martens od kilku lat jest członkiem teamu Monaco, więc już oficjalnie – mamy 2/3 medalu brązowego.

Lepszy rydz niż nic.

Dla porządku podam, że nasi pogromcy w finale minimalnie ulegli teamowi rosyjskiemu MNEPO. Próby rozszyfrowania nazwy zwycięskiego teamu przez ekspertów językoznawców nie dały rezultatu, a spytać się ponoć nie wypadało.

Wyniki półfinału

Wyniki finału

Eliminacje par mikst

Wystartowały 262 pary mikstowe, które rozegrały w dniu dzisiejszym 52 rozdania w eliminacjach. Wyniki tutaj.

92 pary awansowały do półfinału A. Brawa za drugie miejsce Cathy Bałdysz i Andrzeja Jaszczaka, (a na szczęśliwym ostatnim, awansującym miejscu nasza para Ania Maduzia – Marcin Dobrowolski). Pozostałe pary zagrają w półfinale B. Jutrzejsze (środowe) zmagania będą o finał, przy czym z półfinału A (104 parowego, gdyż należy doliczyć dzisiejszych półfinalistów teamów) awansuje do finału 46 par, a z półfinału B – 6 par. 52-parowy finał zostanie rozegrany w czwartek i piątek. Jak zwykle – kciuki za naszych poproszę

_______________________________________________________________________________________________

Dzień trzeci,12 czerwca, poniedziałek

Mamy medal!!!!

Może nie cały, ale 5/6 🙂

Team SAKR w składzie: May Sakr (USA), Justyna Żmuda, Kasia Dufrat, Krzysztof Martens, Michał Nowosadzki i Michał Klukowski awansował do półfinału, pokonując w ćwierćfinale jednego z faworytów, amerykańsko-holenderski team BERKSMA z rodziną Berkovitz (tata, mama, córka) oraz państwo Aida i Jan Jansma.

Ponieważ nie ma meczu o 3. miejsce, stąd moja radość.

Wyniki ćwierćfinału tutaj

Oczywiście liczymy na więcej, więc od 10:30 poproszę o kciuki. Zdjęcia medalistów jutro, a poniżej wizytówka Toskanii – przepiękna pinia tuż obok miejsca rozgrywek

W turnieju dodatkowym – teamów BAM – wystartowała przesympatyczna drużyna z Olsztyna pod przewodnictwem mojego imiennika Sławka Wrzoska, którego znam mniej więcej od 100 lat. Coachem drużyny był sam Mirek Cichocki. Drużyna nosiła nazwę SEWIL: Lidka i Sławek Wrzoskowie, Ewa i Andrzej Tutaj, Iwona Puczyłowska, Janina Bakuła, Marek Nasiłowski i Wiesiek Podlecki.

__________________________________________________________________________________________

Dzień drugi, 11 czerwca, niedziela

Zakończyły się eliminacje w teamach mikstowych. Pierwsza „16” zagra jutro 1/8 i ćwierćfinały (wszystkie mecze pucharowe 2 x 14 rozdań), a pojutrze półfinały i finał (też 2 x 14). Reszta teamów, oszczędzając nerwy związane z grą pucharową, rozegra przyjemny turniej pocieszenia teamów B-A-M czyli innymi słowy „punkt za rozdanie” – teamy na maksy.

W grze o medale zobaczymy sporo naszych rodaczek i rodaków i będziemy trzymać kciuki. Mecze pucharowe będą transmitowane na BBO, więc przygotujcie się na oglądanie porządnego brydża.

________________________________________________________________________________________________________

Dzień pierwszy, 10 czerwca, sobota

Pogoda nikogo nie zaskoczyła. Wiadomo – Toskania w czerwcu :). Tylko 30°. Rozgrywki odbywają się w olbrzymim namiocie, a jakże z klimatyzacją. Tradycyjnie mistrzostwa Europy rozpoczęły się mikstowymi teamami, których zgromadziło się łącznie 114, w tym 7 polskich. Polskich, tzn. że przynajmniej jeden Polak jest w składzie, gdyż jak zapewne pamiętamy składy teamów mogą totalnie międzynarodowe.

Link do nazw i składów polskich teamów tutaj. Klikasz na nazwę teamów i już wiesz.

Eliminacje będą trwały tylko dwa dni. Łącznie 100 rozdań, ale tylko 16 awansuje do dalszego etapu. Wyniki po pierwszej rundzie tutaj.

Jeśli dziś wtorek, to jesteśmy w Belgii

Co starsi czytelnicy pamiętają tę znakomitą komedię z 1969 roku, o tym, jak to grupka Amerykanów (bo któż inny wymyśliłby taką podróż) postanowiła w 18 dni zwiedzić stary kontynent, odwiedzając miejsca sentymentalne, czy też ciekawe z innych powodów. Mnie ten film zauroczył rolami drugoplanowymi w wykonaniu takich sław, jak Vittorio de Sica, Anita Ekberg, Joan Collins czy Virna Lisi. Polecam!!!

 

S otworzył licytację 1BA, a W był łaskaw skontrować.

Jaka kontra? zapytał N

– Niestety nie pamiętam – odparł uczciwie E – albo jest kontra punktowa 13+ albo układ 5-4 z młodszą piątką i starszą czwórką

Obaj gracze N i S sięgnęli po karty konwencyjne przeciwników (ciężko to sobie wyobrazić w naszych, rodzimych warunkach, aby jakaś para posiadała dwie karty, ale musimy przyjąć takie założenie), po czym N położył przed sobą kartonik 2. S zaalertował.

„Zaraz mi przypomną czym gramy” pomyślał W i uśmiechnął się pod wąsem, ale S zgasił mu ten uśmiech tłumaczeniem:

Jeśli kontra jest punktowa, to 2 jest naturalne, nieforsujące, jeśli kontra jest układowa, to 2 jest transferem na .

Panie sędzio! W nie ustępował, czy takie tłumaczenie jest właściwe? zapytał opisując całe zdarzenie. Sędzia podrapał się po głowie i orzekł……….

Jak sądzisz, jaka powinna być decyzja sędziego?

a) z punktu widzenia „ducha” prawa (to do przemyślenia dla zawodników)

b) z punktu widzenia litery prawa (dla sędziów – który przepis?)

Rozgrywka pojedynczego koloru

– Przypuszczałbyś, że uda mi się wygrać ten kontrakt? – zapytał zawodnik swojego partnera

– Ależ skąd? W dodatku, nigdy byś nie wygrał, gdybyś zagrał prawidłowo

Tak, tak proszę Państwa, w brydżu już tak jest, że nie zawsze poprawna rozgrywka prowadzi do sukcesu, stąd tyle uroku i radości z gry, w której liczy się przede wszystkim skuteczność.

 

Zapytanie z pogranicza etyki podesłał Wojtek Lubas z Wrocławia: „Turniej lokalny. Gram 3BA, w stole A D x x, w ręku 10 9 8 x x. Gram 10 z ręki, lewy obrońca (LHO – skrót od left-hand opponent) po dłuższym namyśle kładzie K, biję A, wracam bokiem i gram 9. LHO natychmiast dokłada blotkę. Czy to jest etyczne? Czy mam prawo wyciągać wnioski z tego różnego tempa? Zabiłem D i zrolowałem, bo LHO miał K W x. Czy warto wzywać sędziego? Czy wnioski wyciągam na własne ryzyko?

Przypadek powyższy i jemu podobne reguluje przepis 74D1 prawa brydżowego:

74D. Zmiany tempa i sposobu działania

1. Jest pożądane, chociaż nie zawsze wymagane, aby gracze utrzymywali stałe tempo i sposób działania. Gracze powinni jednak zachować szczególną ostrożność w sytuacjach, w których zmiana tempa lub sposobu działania mogłaby przynieść korzyść ich stronie. W innych przypadkach niezamierzona zmiana tempa lub sposobu zgłoszenia zapowiedzi albo zagrania karty sama przez się nie stanowi naruszenia przepisów. Wnioski z takiej zmiany może wyciągać tylko przeciwnik i to na własne ryzyko. (wytłuszczenie moje)

W zacytowanym przepisie znajdziesz odpowiedź na pytanie postawione przez Wojtka. Oczywiście na drugie pytanie, gdyż pierwsze jest z natury retorycznych, gdyż – moja rada – zawsze wzywaj sędziego, jeśli uznasz, że mogło nastąpić naruszenie przepisów. Natomiast, czy etycznym było zachowanie obrońcy? Ja nie znalazłem nic zdrożnego w jego namyśle i pośpiechu, a nawet uważam, że przeciwnik z lekka się obnażył, ale to jest temat bardziej dla psychologów brydża.

Rozdanie jest przyczynkiem do nauki rozgrywki pojedynczego koloru.

Jak należy rozgrywać kolor ADxx – 1098xx, jeśli Twoim celem jest wzięcie 4 lew w tym kolorze?

A jak ten kolor należy rozegrać jak chcemy wziąć wszystkie lewy?

4 lewy: odgrywamy asa, po czym gramy do damy, złapiemy wszystkie singlowe figury „z tyłu”, a spadnięcie singlowego króla zaowocuje nawet kompletem lew.

5 lew: impasujemy damą, wygrywamy przy podziale 2-2 (oczywiście pod warunkiem dobrego położeniu króla, ale to jest sine qua non conditio), wygramy również przy podziale 3-1, jeśli odpadnie teraz singlowy walet.