Piotr był dla mnie dużym autorytetem. Wspominam Go jako osobę z dużą klasą i pasją do brydża. Z wielkim zaangażowaniem szerzył brydża sportowego na Podlasiu. Pamiętam jak bardzo zależało mu na tym, żeby uczyć dzieci grać w brydża. On przekonał mnie, że nie koniecznie muszę być doskonałym brydżystą, żeby uczyć dzieci brydża sportowego. To on dostrzegł we mnie potencjał … i miał rację, gdyż robię to do dziś. To dzięki Piotrowi szkolę dzieci w szkołach podstawowych w Białymstoku już dziewiąty rok. Był też jednym z pierwszym moich nauczycieli brydżowych, który z niezwykłym spokojem tłumaczył – nigdy nie podniósł głosu, czego brakuje wielu brydżystom – instruktorom/nauczycielom brydża.
Pamiętam, jak kiedyś gdy otworzyłam MULTI – Piotr zalicytował 4 karo a ja spasowałam. Piotr się tylko uśmiechnął i powiedział spokojnie: „Halinko, ale ja nie mam kar” … taki był Piotr.
Dzięki Piotr