Nie myśl sobie, że jestem za dopingiem.

Wręcz przeciwnie, wszystkich „koksowników” i innych „spożywaczy” czy „nakłuwaczy” wykluczam ze sportu natychmiast. Dożywotnio.

Ale to co się stało z Geirem Helgemo jest absolutnym przegięciem …w drugą stronę.

I to zgodnie z prawem!!

 

Najpierw fakty.

22 września 2018 w Orlando na Florydzie rozpoczęły się otwarte mistrzostwa świata, a najważniejszą konkurencją był otwarty turniej teamów tzw. The Rosenblum Cup.

Nam ta impreza szczególnie jest bliska sercu, gdyż cztery lata wcześniej w 2014 roku na chińskiej wyspie Hainan polski team MAZURKIEWICZ po zaciekłej walce zdobył tytuł mistrza świata, w finale pokonując team MONACO, a 18-letni wówczas Michał Klukowski został najmłodszym w historii zawodnikiem, które w tej prestiżowym imprezie zdobył złoto,

Wyniki Sanya 2014

 

Niestety w Orlando nie bronimy tytułu, a w zawodach ze zwycięskiego teamu uczestniczy Stanisław Gołębiowski w teamie ZAWADA oraz para Piotr Gawryś – Michał Klukowski w teamie ZIMMERMANN. Team ZAWADA przegrywa swój pierwszy mecz w fazie nokaut z teamem PSZCZOŁA, a ZIMMERMANN pokonując kolejno wszystkich przeciwników dochodzi do finału, gdzie spotyka włoskich arcymistrzów z teamu LAVAZZA (z doskonałym duńczykiem Dennisem Bilde w składzie). Wyniki

Finał rozpoczyna się 29 września 2018 i również w tym dniu przewidziane są testy antydopingowe. Zanim omówię zagadnienie dopingu w brydżu, to najpierw dwa słowa o procedurze antydopingowej. W trakcie pierwszego bądź drugiego segmentu (w finale gra się 6 segmentów po 16 rozdań, 3 segmenty dziennie) sędziowie otrzymują listę zawodników wylosowanych przez komputer do testów antydopingowych. Po zakończeniu segmentu wylosowany zawodnik w towarzystwie sędziego udaje się do pokoju testów antydopingowych (nie może skorzystać z toalety, nie wolno mu ani jeść ani pić – po prostu po rozegraniu ostatniego rozdania … prościutko na badanie).

 

Skąd pomysł na testy antydopingowe w brydżu?

Sądzę, że w brydżu również możliwe jest wspomaganie umysłu, więc idea godna polecenia.

Lecz nie w obowiązującym kształcie.

W 1989 roku Światowa Federacja Brydża czyli w momencie przyjęcia do rodziny sportów olimpijskich przez MKOl zobowiązała się do przestrzegania karty olimpijskiej in extenso. To znaczy w całości. A tam od 2000 roku jest zapis, że każdy zawodników w dowolnym momencie może zostać poproszony o przebadanie na okoliczność dopingu (tak, tak, w dowolnym znaczy również w takim, w którym sobie prywatnie wypoczywa w domku pomiędzy zawodami, a tu mu o 6.00 pukają do drzwi, wchodzą i każą siusiać).

Sprawami antydopingu w sporcie zajmuje się Światowa Agencja Antydopingowa WADA (World Anti-Doping Agency) powołana w 1999 roku. WADA jest międzynarodową niezależną organizacją utworzoną przez ogólnie rozumiany ruch sportowy oraz rządy poszczególnych państw. Przedstawiciel Europy jest desygnowany do WADA przez Radę Europy (nie mylić z Radą Europejską), a dlaczego ta informacja jest istotna dowiesz się w dalszej części. WADA publikuje corocznie listę specyfików, których używanie przez sportowców jest zabronione. Na tej liście znalazły się związki chemiczne, które wspomagają zapewne ciężarowców, inne wzmacniają mięśnie biegaczy, ale czy na pewno te specyfiki stymulują pracę mózgu?

 

A więc po zakończeniu pierwszego segmentu (z sześciu) Geir Helgemo w asyście sędziego udał się do pokoju testów antydopingowych, zrobił to, o co go grzecznie poproszono oraz po lunchu wrócił do stolika. Team ZIMMERMANN już po pierwszym dniu zdobył olbrzymią przewagę i rozgrywki drugiego dnia były już zwykłą formalnością. Wyniki finału

A następnego dnia odbyła się ceremonia medalowania, na której…

… zobaczyliśmy dwóch obrońców tytułu z Sanyi 2014 Piotrka Gawrysia i Michała Klukowskiego.

 

Po kilkunastu dniach przyszły wyniki testów przebadanych zawodników i Światowa Federacja Brydżowa z przykrością odnotowała pozytywny wynik testu Geira Helgemo. Wyniki były kilkakrotnie sprawdzone przez kompetentne gremium, napisano, i nie ma wątpliwości, u Geira Helgemo wykryto klomifen i syntetyczny testosteron, a te specyfiki są na liście WADA.

Sprawdziłem w Internecie, więc syntetyczny testosteron jest groźny dla zdrowia, gdyż powoduje …bezpłodność, a klomifen usuwa negatywne skutki zażywania testosteronu (czyli co, znów facet staje się płodny?). Żaden z nich jednak nie pomoże w trafieniu damy, że o ustawieniu przymusu nie wspomnę.

Niemniej raport jest raportem. Światowa Federacja Brydża wyboru nie miała i 19 listopada 2018 poinformowała Geira Helgemo o wynikach testu, jednocześnie zawiadamiając, że wszczyna się rutynową procedurę, która zakończy się zawieszeniem zawodnika.

– Czy dobrowolnie zgadzasz się od dzisiaj nie brać udziału w zawodach pod egidą WBF? (czyli praktycznie wszędzie, gdyż turniej w Pcimiu Dolnym jest pod egidą PZBS, PZBS należy do EBL, a EBL do WBF – dopisek mój), wówczas czas zawieszenia zacznie się od dzisiaj.

Geir Helgemo wyraził zgodę i pojechał na dłuższy urlop na Karaiby (informacja nie potwierdzona).

Na decyzję Komisji Antydopingowej Światowej Federacji Brydża czekaliśmy do 28 lutego.

w podsumowaniu zarządzono

• zawiesić Geira Helgemo na jeden rok czyli do 20 listopada 2019,
• odebrać Geirowi Helgemo medale i tytuły zdobyte w Orlando,
• orzec dyskwalifikację teamu ZIMMERMANN, ale dyskwalifikacja dotyczy tylko finału,
• uznać pozostałych członków teamu niewinnymi, więc mają prawo do srebrnego medalu,
• obciążyć Geira Helgemo kosztami postępowania w wysokości 3659 €.

Plik pdf Protokol_decyzji_Geir Helgemo

 

No i jakie wrażenia? Geir winny czy niewinny?

Nie będę sugerował odpowiedzi na to pytanie, gdyż mam za małą wiedzę w tym temacie, ale już na pierwszy rzut wychodzi, że coś tu nie gra.

Przecież to co pomaga biegaczowi czy ciężarowcowi może wręcz szkodzić komuś komu do sukcesu niezbędne są sprawne nie mięśnie, ale szare komórki. Do takiego stwierdzenia nie trzeba wszak doktoratu z farmacji, wystarczy zdrowy rozsądek.

Może WADA powinna rozważyć stworzenie listy leków i specyfików, których zażywanie będzie traktowane jako doping …ale w brydżu.

 

Być może nadzieja na zmianę przyjdzie wraz ze zmianą władz w WADA, a takowa szykuje się w maju, a kandydatem Rady Europy jest nie kto inny jak nasz minister sportu i rekreacji – Witold Bańka.

Informacja tutaj

 

 

Sprawa z Helgemo obiegła prasę nie tylko brydżową na całym świecie, ale w odróżnieniu np. od afery z dopingiem Lance’a Armstronga, siedmiokrotnego zwycięzcy Tour de France, zawieszenie Geira Helgemo potraktowano …jako ciekawostkę.

Notka Polskiej Agencji Prasowej tutaj.