Kazio Jordan, mój znajomy z rozlicznych spotkań na wczasach brydżowych, wyraził swoją wątpliwość w sprawie przepisu egzekwującego kary za fałszywy renons:
„…Gra towarzyska, domowa, na zapis chicago, pierwsze rozdanie, trochę zamieszania i dlatego tak poszło, a byłem pożałowania godnym sprawcą. Kontrakt 3♠ z kontrą. 5-kartowa końcówka, 4 lewy już oddane.
rozd. 1 Rozd. N, po partii: — |
♠ ♥ bez ♦ znaczenia ♣ |
|
♠ - ♥ W ♦ A ♣ 543 |
![]() |
♠ 9 ♥ - ♦ 743 ♣ 2 |
♠ K6 ♥ - ♦ 5 ♣ D10 |
Rozgrywający gra ♠K, a ja nie dokładam ♠9, wyrzucam trefla. Potem gra dobrego trefla, przebijam, odchodzę w karo i zabieram się do zapisania bez 2 z kontrą. Zaraz, zaraz, fałszywy renons, 2 lewy dla mnie, mówi rozgrywający i chce pisać „swoje”. Zaraz, zaraz, gra już wtedy musiała być przegrana bez 1, rezonuję, lewy obrońca nie może się pomylić i wyrzucić ♦A. Kiery, licytowany przez niego kolor, zgrał na początku 3 razy górą, a trzeciego przebił rozgrywający (rozkład kierów był 6322 z dublem u rozgrywającego). Sprawa oczywista, że przegrane bez 1. Sędzia nie może wyniku gry w oczywisty sposób przegranej, tak jak karty w końcówce leżały, zmienić na „swoje”. Dyskusja trochę trwała, w końcu zgodziliśmy się na pominięcie wyniku rozdania i zaczęliśmy jeszcze raz od początku. Lecz problem mnie frapuje. Raz – jaki powinien być werdykt w opisanym przypadku? A dwa – jaki powinien być, gdyby w momencie fałszywego renonsu rozgrywający już był bez 1 (gdybyśmy ściągnęli wcześniej karową)?
Problem jest interesujący i bardzo typowy. Przepis 64.A2: Jeżeli lewa, w której nastąpił fałszywy renons, nie została wzięta przez gracza wykraczającego, wówczas, jeśli strona wykraczająca wzięła tę czy też którąś z następnych lew, to po zakończeniu rozgrywki jedną z tych lew przekazuje się stronie niewykraczającej.
Czy lewa z fałszywym renonsem została wzięta przez wykraczającego:
Nie.
Przepis nakazuje oddać tylko jedną lewę, co w konsekwencji prowadzi do bez jednej, co spowodowało, że tym razem wykraczającemu się upiekło, ale zamieńmy rozgrywającemu ♠6 na kartę starszą od 9. Końcówka wygląda tak:
rozd. 1 Rozd. N, po partii: — |
♠ ♥ bez ♦ znaczenia ♣ |
|
♠ - ♥ W ♦ A ♣ 543 |
![]() |
♠ 9 ♥ - ♦ 743 ♣ 2 |
♠ KW ♥ - ♦ 5 ♣ D10 |
Rozgrywający zagrał ♠K. E nie dołożył ♠9. Rozgrywający zagrał ♠W i E znów nie dołożył pika, po czym przebił trefla i odebrano jeszcze asa karo.
Decyzja?
Z góry mówię, że nie jest łatwa, a działamy w oparciu o przepis 64 prawa brydżowego
Jeśli chcesz się sprawdzić, to prześlij propozycję werdyktu na adres slawek@latala.pl
Odpowiedź w sobotę, 25 lutego, około południa