Archiwum miesiąca: październik 2018

Brydż i Dobroczynność 2018 – fotorelacja

Po raz szósty wielce przyjazny hotel Regent przy ul. Belwederskiej 23 w Warszawie gościł brydżystów i sympatyków brydża na corocznym turnieju, z którego całkowity dochód przekazywany jest Fundacji Prometeusz Dla Seniorów.

Kilka słów o Fundacji

Książęca para Maria i Włodzimierz Światopełk-Czetwertyńscy w XIX i XX wieku dała się poznać jako wybitni działacze społeczni i ofiarni społecznicy a ich wnuk Albert Światopełk-Czetwertyński kontynuując dzieło swoich przodków założył fundację ich imienia Prometeusz Dla Seniorów, której celem jest pomoc ludziom starszym, którzy u schyłku swoich dni nie mają dostatecznych środków na godne życie. Więcej o Fundacji tutaj.

 

Ta godna inicjatywa zrodziła pomysł organizacji turnieju brydżowego, z którego wpływy zasiliłyby konto Fundacji. 6 lat temu zawiązał się komitet organizacyjny w podstawowym składzie: Albert Czetwertyński, Katarzyna Braiter, Montse Gras i Sławek Latała.

 

I tak to się zaczęło…

Pierwsze turnieje nie zachwycały frekwencją, chociaż atmosfera na nich była godna pozazdroszczenia. Zmiany ilościowe nastąpiły rok temu, kiedy to do zespołu przystąpili państwo Irena i Jan Chodorowscy.

Szeroko zakrojona akcja rekrutacyjna państwa Chodorowskich przyniosła niebywałe efekty, gdyż liczebność na turniejach wzrosła kilkakrotnie.

 

Od pierwszego turnieju jesteśmy wspierani przez artystę-fotografika w osobie Krzysztofa Jana Siwka, którego fotogramy oglądacie właśnie na tej stronie.

 

Partnerem wydarzenia od pierwszej edycji został Polski Związek Brydża Sportowego wspierając każdy turniej wypożyczaniem sprzętu oraz licznymi nagrodami rzeczowymi.

Turniej zyskał licznych sponsorów, których nie sposób wszystkich w tym miejscu wymienić, ale należy przyznać, że wrażliwość dla potrzebujących wsparcia jest w narodzie ogromna.

___________________________________

Komitet organizacyjny 6. edycji wsparł syn Alberta Marek Światopełk-Czetwertyński

i jak przystało na tak silny zespół frekwencja tegorocznej edycji była wyjątkowa. Wstępnie zapisało się ponad 60 par, więc wiedzeni doświadczeniem ustawiliśmy na wszelki wypadek 37 stołów – więcej sala nie pomieściłaby nie umniejszając komfortu gry. Kolejka do rejestracji par była dziwnie długa i ostatecznie okazało się, że mamy …74 pary. Nic dodać, nic ująć.

Turniej podzielony był na dwie kategorie: zawodowcy i amatorzy, przy czym o przynależności do danej grupy decydowali sami zawodnicy. W trakcie gry okazało się, że przynależność była mocno umowna.

 

Rejestracja zawodników przebiegała sprawnie, w czym wielka zasługa duetu Montse Gras i Anny Rembelskiej

 

Ceremonia Otwarcia była jak zwykle krótka i treściwa

 

Brydż ma tę niesamowitą cechę, że praktycznie każdy może grać przeciwko każdemu. Nie ma limitu wieku, kondycja fizyczna wielu graczy pozostawia wiele do życzenia (gorzej jeśli kondycja umysłowa też). Dlatego przy zielonym stoliku mogą się spotkać nestorzy tej gry oraz zawodnicy nawet 5 razy od nich młodsi.

Nasi wspaniali nestorzy Krystyna Zembrzuska i Andrzej Miszewski oraz młodziutka, acz już wielce utytułowana (medale mistrzostw Europy i świata) Asia Zalewska

 

Piesek-pomocnik był bardzo zaangażowany w grę swojej pani, ale podejrzenie padło na przekazywanie nielegalnie informacji, gdyż przy niezłej karcie merdał ogonem.

 

Organizacja takiego turnieju granego w dodatku barometrem wymaga zaangażowania wielu osób, a ja miałem do dyspozycji wspaniałą ekipę

 

Turniej bez kibiców? Trudno sobie wyobrazić, a ci byli specyficzni. Podsłuchano nawet wymianę zdań pomiędzy zaangażowanymi kibickami nie lubię chyba tej gry, bo tam biją damy

 

Obsługę komputerową zapewnił Stasio Mączka ekspert w tej dziedzinie i twórca jednego z najlepszych programów do liczenia wyników turnieju

 

Migawki z boiska – jak już wspominałem wszystkie zdjęcia Krzysztof Jan Siwek

 

Ceremonia zakończenia obfitowała w wiele nagród rzeczowych a w poszczególnych konkurencjach (zawodowców i amatorów) medaliści zostali uhonorowani pucharami

Nagrody i puchary wręczali Albert Światopełk-Czetwertyński, Montse Gras i Wiceprezes PZBS Igor Chalupec

 

Podium turnieju amatorów z pucharami ufundowanymi przez Polski Związek Brydża Sportowego – zwycięzcy Dariusz Płoszaj – Krzysztof Lenart, II miejsce Adam Romer – Tomek Wolfke, III miejsce Anna Zalewska – Paweł Olech

 

Podium turnieju zawodowców z pucharami ufundowanymi przez Sekretarza Stanu w Ministerstwie Sportu i Turystyki Jarosława Stawiarskiego – zwycięzcy Rafał Misztalski – Cezary Żukowski, II miejsce Andrzej Piesiewicz – Marek Chylewski, III miejsce Igor Chalupec – Bartosz Chmurski

Dziękujemy i do zobaczenia za rok

W imieniu Komitetu Organizacyjnego Sławek Latała

3. liga Podlaska – relacja, fotoreportaż

W III lidze Podlaskiej wystartowało 10 drużyn, ale trzeba przyznać, że jest to najbardziej międzynarodowa liga w naszym związku. Oprócz Podlasian biorą jeszcze udział zawodnicy z Białorusi i Litwy. W tym roku miłym zaskoczeniem był udział drużyny pod nazwą Miejski Białostocki Klub Brydżowy z zawodnikami zdecydowanie poniżej 15 roku życia. Grali zazwyczaj ze swoimi starszymi kolegami, ale również tworzyli pary spomiędzy siebie, a przy stole zachowywali się jak prawdziwi profesjonaliści. Wszyscy są uczniami Szkoły Podstawowej nr 19 w Białymstoku. Czekamy na ich sukcesy, a pamiętajmy, że Białystok jako kuźnia talentów brydżowych ma swoją tradycję. Brawa dla ich opiekunów i nauczycieli (z góry przepraszam, jeśli kogoś pominąłem) w osobach Haliny Perkowskiej, Wojciecha Jabłońskiego i Kamila Sawwy.

Halina Perkowska, Aleksander Skiepko (11 lat), Natalia Szoka (13), Sylwia Burzyńska (14) i Michał Remża (14)

galeria z bojów przy stoliku